15 Gru 2012, Sob 11:10, PID: 330322
Ale ja tak chcialbym wkoncu przestac brac leki i zyc jak inni ludzie
CBT to ja juz ogarnalem, a na psychoanalize mnie po prostu nie stac, to sa dla mnie zbt drogie koszty, a u nas w Wawie toaby zapisac sie do terapeuty CBT trza czekac 3 miesciace na NFZ, a psychoanalityka na NFZ to trza szukac i szukac...
Naprawde nie jestem stworzony do tego aby byc chronicznym singlem. Nie jstem tez aseksualny,,, PO prostu juz umarła we mnie nadzieja na to iz w koncu kiedys przezyje milosc,,, 10 lat warunkowania, ze relacje damsko-męskie są dla mnie jak dotychczas jednym z najwiekszych rodzajow cierpien tak we mnie wsiaklo, ze juz nie jestem w stanie inaczej myslec jak w kontekscie mojej tragicznej dozgonnej samotności... Jak sobie palne w leb w wieku 25 lat to wiem po prostu ze i tak nic nie strace , bo ani w wieku 30, ani 35 , ani 50, 60 lat nie znajde milosci
CBT to ja juz ogarnalem, a na psychoanalize mnie po prostu nie stac, to sa dla mnie zbt drogie koszty, a u nas w Wawie toaby zapisac sie do terapeuty CBT trza czekac 3 miesciace na NFZ, a psychoanalityka na NFZ to trza szukac i szukac...
Naprawde nie jestem stworzony do tego aby byc chronicznym singlem. Nie jstem tez aseksualny,,, PO prostu juz umarła we mnie nadzieja na to iz w koncu kiedys przezyje milosc,,, 10 lat warunkowania, ze relacje damsko-męskie są dla mnie jak dotychczas jednym z najwiekszych rodzajow cierpien tak we mnie wsiaklo, ze juz nie jestem w stanie inaczej myslec jak w kontekscie mojej tragicznej dozgonnej samotności... Jak sobie palne w leb w wieku 25 lat to wiem po prostu ze i tak nic nie strace , bo ani w wieku 30, ani 35 , ani 50, 60 lat nie znajde milosci