18 Wrz 2012, Wto 12:47, PID: 316873
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Wrz 2012, Wto 12:53 przez uno88.)
Tylko czas i nic więcej. Na takie rzeczy nie mamy wpływu. Zaufanie ,czy lubienie nie zależy od chcenia. Szczerość i powolne otwieranie się. Możesz jeszcze powiedzieć o swoich obawach tej terapeutce. Od tego powinno się zacząć. Abstrahuję od metody bo jak usłyszę jeszcze raz o wypartych i niewyrażonych emocjach to dostanę ataku epilepsji.