28 Cze 2012, Czw 19:27, PID: 306385
eirne napisał(a):zawsze dziwił mnie fakt, że fobicy są tak bardzo skłonni do obwiniania wyłącznie siebie za wszelakie niepowodzenia, typu: nieudane związki.To chyba dlatego, że zwykle mamy [my, fobicy] niezbyt wysoką samoocenę i całą masę kompleksów. Co z tego, że bardzo często są one nieuzasadnione, jak tak ciężko wyrzucić je z głowy.
eirne napisał(a):smutne jest to, że przeważnie musimy się zmieniać, bo inaczej nie zostaniemy zaakceptowani. w dzisiejszych czasach wszyscy cenią: otwartość, przebojowość, pewność siebie. zdecydowanie łatwiej jest związać się z osobą posiadającą takie cechy... niż z kimś fobicznym.Zgadzam się w 100%. Inną sprawą jest to, że chociaż paradoksalnie nie znoszę własnej nieśmiałości i nieporadności, to gdy widzę te cechy u innych osób, zwykle uznaję je za urocze.