28 Cze 2012, Czw 16:13, PID: 306348
@Devil`sReject
z tym tlumieniem seksualnosci, to jest niestety prawda, czesto, wsrod 'fobikow', a szczegolnie 'fobiczek', czyli osob neurotycznych, unikajacych czy kompulsywnych i przy naszej kulturze, gdzie seksualnosc jest 'nieczysta'', powodem do wstydu lub ostatecznie 'dozwolona', ale pod pewnymi, scisle okrelsonymi warunkami (nie ma pozwolenia na spontaniczne przezywanie swojej seksualnosci) - rodza sie problemy; co gorsza, czesto nieuswiadomione, wiec ludzie potrafia sobie wmowic, ze ich 'wytlumienie' jest ok.
spotkanie odpowiedniej osoby, ktora 'otworzy' na ten aspekt zycia, na pewno jest niesamowite, ale jakos sceptycznie jestem nastawiony do tego, ze czesto tak sie zdarza.
co do 'podrywaczy', to jest pewna grupa, ktora tak naprawde nastawiona jest na samo podrywanie, zdobywanie, a nie seks (choc seks jest ostatecznym celem, ale tutaj pojmowanym jako 'meta'). tacy ludzie nie sa wiec szczegolnie zainteresowani tym, aby seks byl dobry i niechetnie sie rozwijaja.
z tym tlumieniem seksualnosci, to jest niestety prawda, czesto, wsrod 'fobikow', a szczegolnie 'fobiczek', czyli osob neurotycznych, unikajacych czy kompulsywnych i przy naszej kulturze, gdzie seksualnosc jest 'nieczysta'', powodem do wstydu lub ostatecznie 'dozwolona', ale pod pewnymi, scisle okrelsonymi warunkami (nie ma pozwolenia na spontaniczne przezywanie swojej seksualnosci) - rodza sie problemy; co gorsza, czesto nieuswiadomione, wiec ludzie potrafia sobie wmowic, ze ich 'wytlumienie' jest ok.
spotkanie odpowiedniej osoby, ktora 'otworzy' na ten aspekt zycia, na pewno jest niesamowite, ale jakos sceptycznie jestem nastawiony do tego, ze czesto tak sie zdarza.
co do 'podrywaczy', to jest pewna grupa, ktora tak naprawde nastawiona jest na samo podrywanie, zdobywanie, a nie seks (choc seks jest ostatecznym celem, ale tutaj pojmowanym jako 'meta'). tacy ludzie nie sa wiec szczegolnie zainteresowani tym, aby seks byl dobry i niechetnie sie rozwijaja.