16 Wrz 2013, Pon 22:32, PID: 363729
Pierwszy pocałunek wspominam źle- w sensie, sama czynność niczym się nie różniła od następnych pocałunków z innymi osobami, ale przeżyłam okropne rozczarowanie bo za dużo komedii romantycznych się naoglądałam i miałam jakieś zupełnie inne, dziwne wyobrażenia na temat pocałunków. Do tego stopnia, że przez kilka dni bałam się, że nie podobało mi się, bo jestem lesbijką, czy coś.
Potem oswoiłam się powiedzmy ze "specyfiką czynności" i już było ok.
Nie polecam czytać poradników "jak całować" bo to potem naprawdę czuć, że ktoś to robi mechanicznie i jest to raczej wkurzające.
Potem oswoiłam się powiedzmy ze "specyfiką czynności" i już było ok.
Nie polecam czytać poradników "jak całować" bo to potem naprawdę czuć, że ktoś to robi mechanicznie i jest to raczej wkurzające.