19 Kwi 2012, Czw 22:05, PID: 299087
agresja napisał(a):I w końcu po latach chodzenia na panienki i ostrego treningu w tym zakresie znajdzie tę kobietę swoich marzeń, okaże się że jest niedoświadoczona lub mało doświadczona (czyli kiepska w te klocki), nastąpi konflikt potrzeb (bo mu już zdążyły się jakieś wyrobić w czasie tego treningu) i dojdzie do wniosku że dziwki jednak lepsze, po czym zdradzi tę swoją wyśnioną wymarzoną dziewczynę i złamie jej serce. Koniec bajki.
A tak na serio to nie pisałabym tego gdyby nie podobny znany mi przypadek, facet wyszumiał się za młodu, po czym stwierdził że za żonę chce nietkniętą przez nikogo. Skonczyło się jak wyżej.
Za bardzo przywiązujecie wagę do doświadczenia, jak kobieta kocha to zrozumie, nawet jak będzie bardziej obeznana w temacie. Tak samo powinno być w przypadku panów.
A jakby każdy robił to co chce to by była totalna anarchia, strach jest potrzebny bo chroni nas przed popełnieniem chociażby przestępstwa lub pakowania się w stytuacje bezpośrednio zagrażające życiu.
Armia radziecka po ustąpieniu Niemców weszła na nasze tereny i robiła co chciała, jak to wyglądało każdy wie, a jak nie wie to niech spyta babci lub dziadka
nie wiem po jaka cholere idziesz w skrajnosci? ja mowie o pojsciu na dziwki, zeby 'zobaczyc jak to jest', 'przelamac lek', 'nabrac jakiegos doswiadczenia' a ty juz bajki o przyszlym porzuceniu mniej doswiadczonej partnerki tworzysz. ogarnij sie prosze.
z gory dzieki
co do strachu i jego skutkow 'wychowawczych', to przypominam, ze fobia spoleczna jest zaburzeniem lekowym. oznacza to, ze tego strachu jes tu nas -w - za duzo i to wlasnie on powstrzymuje nas przed normalnym zyciem