19 Kwi 2012, Czw 15:26, PID: 299036
kirko napisał(a):uno88 napisał(a):Może zainwestuj w terapię?
próbowałem terapii, już nie policzę tych wszystkich terapeutów. I wiem jedno, pustego gadania się tylko nasłuchałem. Może miałem też pecha i trafiałem na matołków którzy nie rozumieja problemu, ale raczej wolę uważać że psychologia jest dennie przygłupia nauka która siedzi jeszcze w średniowieczu. nie ma metod, a więcej jest w niej bzdur typu nlp niż skutecznych, prawdziwych metod. sorry, ale gadanie na fotelu niezbyt do mnie przemawia i niewiele zmienia. gadanie też że to ja mogę zmienić sytuacje, trzeba jedynie chcieć itp. bzdury. albo że mam powtarzać jakies mantry pozytywnego myślenia i wszystko sie zmieni. kolejne holywoodzkie bajki. tym razem bez happy endu.
jak czytam co o sobie pisza terapeuci, ile to oni nie skończyli szkól i dyplomów nie porobili, polskiego towarzystwa psychologicznego, psychiotrnonicznego, psychiatrycznego i psychopiarducznego to smiać mi sie chce. banda pasożytów którzy zarabiaja na ludzkim nieszczesciu.
przepraszam za te obelzywe slowa, ale niestety mam takie zdanie z doswiadczenia. mam nadzieje nie urazic osob ktore cos moga i potrafia pomoc, jesli takie w swiecie psychologii istnieja.
moj psycholo kaze mi spisywać na liste moje zalety.cos mi sie wydaje ze nie wyjde z tej choroby..