16 Kwi 2012, Pon 17:05, PID: 298749
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Kwi 2012, Pon 17:07 przez Zasió.)
Znajdujemy je na ustnym egzaminie!...
Pozdrawiam. dr. hab XY...
BTW - ostatnio post jak rozumiem do autora watku skierowany, nie do mnie, ale o ile rzeczą jasna jest ze potrzeba seksu to nei to smao co potrzeba bliskosci, oraz ze faktycznie autor ciut niebzpiecznie to miesza - tzn niebezpieczne wydaje sie to postanowienie o wizycie u prostytuki, wszak problemow to nei rozwiaze i grozi nowymi, wydaje mi sie, ze w naszej kulturze jednak seks jest traktowany przez wiele osob jako cos, co nie powinno byc do konca mecaniczna czynnoscia i powinno sie odbywac z kims kogo choć trochę znamym i bliskim, nawet jesli takim osobom tez w sumie tylko o seks chodzi i nie zamierzają byc razem czy cos w tym stylu. Nie każdy musi podchodzi do tego w sposób rozłączny. Ale faktycznie w takiej sytuacji ktos z takim podejsciem nie powinien chyab szukac prostytutki, bo samo rozladowanie potrzeby to nie jest to samo co rozladowanie potrzeby z kims, kto robi to z nami bo chce, a nie bo mu place. Nawet gdyby to miala byc jakas fajna dziewcznya poznana na imprezie i na jedna noc - to jest to nasza decyzja, inicjatywa wychodzi od nas. No i zwykle zaklada sie wtedy, ze ta druga strona patrzy na nas jako na obiekt choc troche atrakcyjny, zakladajac, ze nei ejst kompletnie pijana albo nacpana
Tak, zdecydowanie autr powinien zastanowic sie, czego chce.
Pozdrawiam. dr. hab XY...
BTW - ostatnio post jak rozumiem do autora watku skierowany, nie do mnie, ale o ile rzeczą jasna jest ze potrzeba seksu to nei to smao co potrzeba bliskosci, oraz ze faktycznie autor ciut niebzpiecznie to miesza - tzn niebezpieczne wydaje sie to postanowienie o wizycie u prostytuki, wszak problemow to nei rozwiaze i grozi nowymi, wydaje mi sie, ze w naszej kulturze jednak seks jest traktowany przez wiele osob jako cos, co nie powinno byc do konca mecaniczna czynnoscia i powinno sie odbywac z kims kogo choć trochę znamym i bliskim, nawet jesli takim osobom tez w sumie tylko o seks chodzi i nie zamierzają byc razem czy cos w tym stylu. Nie każdy musi podchodzi do tego w sposób rozłączny. Ale faktycznie w takiej sytuacji ktos z takim podejsciem nie powinien chyab szukac prostytutki, bo samo rozladowanie potrzeby to nie jest to samo co rozladowanie potrzeby z kims, kto robi to z nami bo chce, a nie bo mu place. Nawet gdyby to miala byc jakas fajna dziewcznya poznana na imprezie i na jedna noc - to jest to nasza decyzja, inicjatywa wychodzi od nas. No i zwykle zaklada sie wtedy, ze ta druga strona patrzy na nas jako na obiekt choc troche atrakcyjny, zakladajac, ze nei ejst kompletnie pijana albo nacpana
Tak, zdecydowanie autr powinien zastanowic sie, czego chce.