15 Kwi 2012, Nie 9:52, PID: 298521
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Kwi 2012, Nie 9:53 przez BlankAvatar.)
idz to tej pani k, ulzyj sobie. i tyle. czy to takie trudne?
mam wrazenie, ze jak juz wrocisz to napiszesz jeszcze smutniejszego posta. nie wiem po co ci te moralne mega-opory? to ci jakos poprawia samopoczucie czy jak? i ty i ona bedziecie zadowoleni, wiec w czym problem? jeny
jak masz miec kaca po tym, to nie idz. tez proste
co do kobiet. szukaj podobnych do siebie lub takich ktore cie zrozumieja. ale nie szukaj raz czy dwa - tylko poznaj nawet STO kobiet zanim znajdziesz taka, z ktora bedziesz mogl sie zwiazac. mam nadzieje, ze porownanie randki do rozbrajania bomby (poniekad zabawne) nie jest poparte 'doswiadczeniem' z jedynie 3 randek w ciagu calego zycia.
proste pytanie: skoro nie jestes zbyt dobry w randkach, to co zrobiles by sie poprawic?
mam wrazenie, ze jak juz wrocisz to napiszesz jeszcze smutniejszego posta. nie wiem po co ci te moralne mega-opory? to ci jakos poprawia samopoczucie czy jak? i ty i ona bedziecie zadowoleni, wiec w czym problem? jeny
jak masz miec kaca po tym, to nie idz. tez proste
co do kobiet. szukaj podobnych do siebie lub takich ktore cie zrozumieja. ale nie szukaj raz czy dwa - tylko poznaj nawet STO kobiet zanim znajdziesz taka, z ktora bedziesz mogl sie zwiazac. mam nadzieje, ze porownanie randki do rozbrajania bomby (poniekad zabawne) nie jest poparte 'doswiadczeniem' z jedynie 3 randek w ciagu calego zycia.
proste pytanie: skoro nie jestes zbyt dobry w randkach, to co zrobiles by sie poprawic?