17 Sty 2018, Śro 21:51, PID: 726226
^ To samo, zawsze miałem wrażenie że wszyscy dookoła swobodnie rozmawiają a ja nie potrafię spontanicznie przerzucać myśli na język, długo myślę nad każdym zdaniem, każdą odpowiedzią w efekcie nie mówię nic. A gdy usilnie chcę to zrobić i rozmawiać bez zbytniego namyślania się co powiedzieć to wychodzą czasem tak koszmarne brednie, głupoty, czy nawet kłamstwa które potem wstyd mi prostować.