25 Mar 2012, Nie 14:02, PID: 296071
Jeżeli jest to normalnie myślący kolega, to powinien się ucieczyć, że ktoś chce się z nim spotkać (nie ważne co o Tobie myśli). A myślę, że tak jest więc chyba dużo nie ryzykujesz.
Wg mnie tylko egoista, ktoś kto się wywyższa może negatywnie zareagować na taką propozycję. I potem tylko rozpowiadać jaki jest super itd.
Co do narzucania się. Jakby odawiał, a Ty byś nalegała to wtedy jest narzucanie. A jak raz zapytasz czy nie miałby ochoty pogadać na żywo to nie powinien tego źle odebrać. Jak nie będzie chciał to najwyżej się wykręci brakiem czasu.
Wg mnie tylko egoista, ktoś kto się wywyższa może negatywnie zareagować na taką propozycję. I potem tylko rozpowiadać jaki jest super itd.
Co do narzucania się. Jakby odawiał, a Ty byś nalegała to wtedy jest narzucanie. A jak raz zapytasz czy nie miałby ochoty pogadać na żywo to nie powinien tego źle odebrać. Jak nie będzie chciał to najwyżej się wykręci brakiem czasu.