16 Lut 2012, Czw 15:44, PID: 292102
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Lut 2012, Czw 23:14 przez Wafel.)
No cóż, dzięki wielkie Wam wszystkim za rady, bardzo mi pomogły W graniu głupa jestem słaby, dlatego wolę pójść do tego psychiatry wraz z książeczką. Mama wróci wieczorem i postaram się do tego czasu wymyślić jakąś bajeczkę Dam potem znać jak poszło.
EDIT
Pogadałem z rodzicami, wymyśliłem, że to ubezpieczenie jest mi niby potrzebne na praktyki na studiach i chyba w to uwierzyli. Niestety, okazało się, że nie jestem ubezpieczony, tak więc klops. Tak czy siak, dzięki raz jeszcze za pomoc.
EDIT
Pogadałem z rodzicami, wymyśliłem, że to ubezpieczenie jest mi niby potrzebne na praktyki na studiach i chyba w to uwierzyli. Niestety, okazało się, że nie jestem ubezpieczony, tak więc klops. Tak czy siak, dzięki raz jeszcze za pomoc.