16 Lut 2019, Sob 14:07, PID: 783102
z tego by wynikało, że każdym kieruje jakaś desperacja przy łączeniu w pary, w końcu zawsze znajdzie się ktoś "lepszy" od kogoś z kim się jest. to trochę zbyt duża racjonalizacja, odbieranie roli podświadomości i całkowite wyplenienie romantyzmu. nie da się ocenić czy ktoś jest zdesperowany nie zaglądając do jego psychiki, desperaci kochają bezosobowo, nie przywiązują się do osoby, nie jest to dla nich istotne, chodzi o samą potrzebę obdarzenia kogoś uczuciem. deprecjacja czyichś uczuć poprzez tak powierzchowne sprawy jak wygląd czy status jest po prostu płytka. na jakość związku nie wpływa tak bardzo jak mogłoby się wydawać suma stałych cech obojga osób, a addycja