06 Maj 2018, Nie 0:04, PID: 745216
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Maj 2018, Nie 0:12 przez forac.)
(17 Lut 2018, Sob 1:28)Kiwi napisał(a): Trochę szkoda dziewczyny? Nie aż tak, bo mu na szczęście nie daje. I oby jej starczyło wytrwałości.nie tylko o seksy chodzi ale też podniesienie samooceny poprzez mienie dziewczyny
My znamy tę historię od strony "Forak wieczny prawiczek hehe może zaliczy znalazł desperatkę".
A z drugiej strony jest dziewczyna, która poznała "fajnego chłopaka". Chłopak się w niej zakochał (przecież okłamuje ją, że ją kocha), poszedł dla niej do pracy, spędzają razem czas na randkach (patrząc oczami jej i jej rodziny). Tak naprawdę nic do niej nie czuje, pisze o niej na forach, że jest irytującą desperatką wysyłającą głupie pytania w SMSach, wieczną dziewicą i inne epitety.
Nie można pominąć aspektu, że obecnie szuka na sympatii innej dziewczyny, ale nie ma odwagi zerwać z tą. W bonusie cytat z discorda sprzed godziny czy dwóch "jakbym znalazł inną to bym się nie przyznał, że odchodze do innej".
To jest zachowanie szalenie nie w porządku. Przecież jak ta dziewczyna dowie się, że trafiła na tak skończonego ch*ja to raczej nie będzie najszczęśliwsza z tą wiedzą. A im później się dowie, tym gorzej. Nie wiedziałam, że historie o tym, że facetom zależy TYLKO na seksie mogą być jakkolwiek prawdziwe - pomijam tutaj oczywiście układ, w którym obie strony doskonale wiedzą, na co się zgadzają.
(17 Lut 2018, Sob 8:37)saratsi napisał(a): @eh chyba jestem aspołecznym samolubemforac
Ty tak serio?Jestem w stanie przyjąć założenie, że fobia społeczna na tyle utrudnia funkcjonowanie w relacjach międzyludzkich, że można mocno się w tym zagubić i wyrobić sobie szereg zachowań niezbyt atrakcyjnych dla partnera, partnerki. Z tym, że mam na myśli takie zachowania jak: nadmierna zazdrość, natarczywość, brak zaufania, próby kontrolowania itp. Zachowania może i niezdrowe, ale równocześnie takie, które można w bardzo prosty sposób przepracować. Ty zachowujesz się po prostu podle. Krzywdzisz drugą osobę, jednocześnie wszystko racjonalizując stawiając się na pozycji osoby, która właściwie niczego złego nie robi. To jest przemoc.
Naprawdę nie chce Cie oceniać, ale moim zdaniem jesteś człowiekiem na tyle chorym, że przydała by Ci się długoterminowa terapia. Jak już to ktoś wcześniej wyżej przytoczył - postaw się na miejscu tej dziewczyny. Wyobraź sobie co poczuje, kiedy dowie się o tym co myślisz, co robisz, kiedy zrozumie, że ten cały okres czasu spędzony z Tobą był po prostu iluzją szczęścia. W najgorszym wypadku ta dziewczyna po prostu targnie na swoje życie. Przemyśl to sobie wszystko, znajdź w sobie chociaż resztki rozsądku i rozwiąż tą sytuacje, zanim będzie po prostu za późno.
eh 3 miechy minęły a seksów jak nie było tak nie ma