23 Kwi 2018, Pon 6:31, PID: 743001
(23 Kwi 2018, Pon 0:23)L1sek napisał(a): Po pierwsze niekonieczne jest posiadanie własnego lokum do szczęścia (chociaż pewnie pomaga )dla mnie jest. nie chciałabym w wieku 50 niedajborze 60 lat wynajmowac pokoju; w ogóle wynajmowanie jest o tyle ch****e, że tak naprawdę w każdej chwili może się zjawić właściciel i podwyższyć cene, albo powiedzieć: "wypad" itd.