20 Kwi 2018, Pią 19:30, PID: 742624
Szkoda, że w tej miodem płynącej opowieści o pewnym siebie mężczyźnie i szarej myszce nikt nie bierze pod uwagę, @verti to do Ciebie, że ona mu się zwyczajnie także znudzi.
Skoro dziewczyna chodząca na imprezy znudzi się chłopakiem który na takowe nie chodzi, to niby czemu facet który ma znajomych i chodzi do klubu nie znudzi się szarą myszką która imprezować nie lubi? Co dopasuje się jak kameleon, oby mu ta myszka nie zwiała? Po co jak będzie wiedział, że nigdzie nie ucieknie, co najwyżej będzie dobra żona do gotowania obiadu, a sam pan będzie sie towarzysko świetnie bawił.
A, że co dzięki niemu ona się otworzy? To czemu nieśmiały facet zakochany w pewnej siebie dziewczynie się nie zmieni? Bo to magicznie nie działa.
Ludzie jak się nie spasują na poziomie charakterów, podobnych zachowań, to słabo widzę długie lata w związku.
Skoro dziewczyna chodząca na imprezy znudzi się chłopakiem który na takowe nie chodzi, to niby czemu facet który ma znajomych i chodzi do klubu nie znudzi się szarą myszką która imprezować nie lubi? Co dopasuje się jak kameleon, oby mu ta myszka nie zwiała? Po co jak będzie wiedział, że nigdzie nie ucieknie, co najwyżej będzie dobra żona do gotowania obiadu, a sam pan będzie sie towarzysko świetnie bawił.
A, że co dzięki niemu ona się otworzy? To czemu nieśmiały facet zakochany w pewnej siebie dziewczynie się nie zmieni? Bo to magicznie nie działa.
Ludzie jak się nie spasują na poziomie charakterów, podobnych zachowań, to słabo widzę długie lata w związku.