25 Lis 2011, Pią 12:05, PID: 281007
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Lis 2011, Pią 13:01 przez haraczu.)
Afobam jest chyba najlepszą opcją. Z tym przełamywaniem się i stawianiem czoła lękom, to trochę tak, jakby odmawiać morfiny w bólu, buddyzm jakiś. Sprawdź sobie dawkę wcześniej. Wybierz jakąś stresującą sytuacje i bierz tabletki. Wtedy przekonasz się, czy nie grozi Ci nawalenie się taką a taką dawką Afobamu i będziesz mógł godnie reprezentować. Kolega miał problem z Relanium w samolocie na tym samym tle. Trochę źle reprezentował żonę.