30 Wrz 2015, Śro 11:03, PID: 476128
introvertic napisał(a):Generalnie ostatnio zrobiłem postępy, z góry nie zakładam już negatywnej reakcji ludzi, ale muszę się jeszcze uodpornić na negatywne reakcje innych, tak by znowu nie zasypywać się negatywnymi myślami.
To jest najważniejsze!
Jak was czytam, to mi dół przechodzi, nawet słońce za oknem zaświeciło
EDIT: i przypomniało mi się cos co moge uznac za sukces ostatnich dni:
w towarzystwie faceta który mi sie podoba, zamiast się spinać, starać czy cos, trzymam poker face, akceptuję momenty ciszy, mało tego, relaksuję się i zajmuję myśli czym innym.
To niebywałe, że nie boli mnie to nieodzywanie się przez ileś minut, nie czuję się jak nieudacznik co nie potrafi rozmawiać