08 Lip 2012, Nie 11:20, PID: 307641
Moje sukcesy- hm- to chyba to, ze jestem w miejscu z moich snow, ze sama to sobie wymyslilam i zrealizowalam (jakos).
To, ze czas zaczal zwalniac.Do tego dazylam, zeby przyblizyc sie do dziecinstwa - gdy kazdy dzien jest fantastyczny i pelen tajemnic do odkrycia.
Ze zaczelam cieszyc sie chwia.
Ze zmienilam myslenie i zachwycam sie zyciem w kazdej postci.
Ze zauwazylam, ze swiat jest przychylny mi i ludzie sa z natury dobrzy.
I nikt nie chce mnie skrzywdzic.
Najlepsze jest to, ze fobia mnie teraz smieszy.
Poszlam do sklepu zeby samodzielnie zaplacic. Bylo okropnie ale podjelam sie tego i uwazam to za sukces, ze sie zdecydowalam.
Co miesiac musze chodzic na badanie krwi - wypracowalam sobie system oddychania- synchronizuje go z zegarem, ktory wisi w labolatorium.
Znalazlam jeszcze inny system, ktory dziala- musze duzo gadac, byc ekspresyjna zeby byc emocjonalnie blizej i zajac pustke, wypelnic.
To idealnie dziala, - jak zaczynam sie cala trzasc- gadanie i oddychanie rytmiczne pomaga i niweluje panike.
Stalam dzisiaj przy kasie i od razu z samej sytuacji - panika.
Zaczelam sobie przypminac teorie fizyki relatywistycznej, zeby tylko nie byc w "tym" i zaczelam sobie wmawiac, wyobrazac, porownywac do sytuacji innych ale podobnych, w ktorych sobie radze. I tak sie czeslam ale postep jest w mysleniu, w koncu zadziala.Musi...jestem dobrej mysli i to tez uwazam za sukces, ze mysle pozytywnie
To, ze czas zaczal zwalniac.Do tego dazylam, zeby przyblizyc sie do dziecinstwa - gdy kazdy dzien jest fantastyczny i pelen tajemnic do odkrycia.
Ze zaczelam cieszyc sie chwia.
Ze zmienilam myslenie i zachwycam sie zyciem w kazdej postci.
Ze zauwazylam, ze swiat jest przychylny mi i ludzie sa z natury dobrzy.
I nikt nie chce mnie skrzywdzic.
Najlepsze jest to, ze fobia mnie teraz smieszy.
Poszlam do sklepu zeby samodzielnie zaplacic. Bylo okropnie ale podjelam sie tego i uwazam to za sukces, ze sie zdecydowalam.
Co miesiac musze chodzic na badanie krwi - wypracowalam sobie system oddychania- synchronizuje go z zegarem, ktory wisi w labolatorium.
Znalazlam jeszcze inny system, ktory dziala- musze duzo gadac, byc ekspresyjna zeby byc emocjonalnie blizej i zajac pustke, wypelnic.
To idealnie dziala, - jak zaczynam sie cala trzasc- gadanie i oddychanie rytmiczne pomaga i niweluje panike.
Stalam dzisiaj przy kasie i od razu z samej sytuacji - panika.
Zaczelam sobie przypminac teorie fizyki relatywistycznej, zeby tylko nie byc w "tym" i zaczelam sobie wmawiac, wyobrazac, porownywac do sytuacji innych ale podobnych, w ktorych sobie radze. I tak sie czeslam ale postep jest w mysleniu, w koncu zadziala.Musi...jestem dobrej mysli i to tez uwazam za sukces, ze mysle pozytywnie