10 Gru 2011, Sob 22:40, PID: 282729
Można być brzydkim, ale pociągającym i ciekawym, co kręci dziewczyny. (znam - a raczej znałem... takie osoby) Cała rzecz w tym żeby znaleźć w sobie siłę i odwagę do egzystowania z drugim człowiekiem. Ja może i jestem brzydki, chociaż sam tak nie uważam, mam 24 lata i też nigdy nie miałem dziewczyny. Zdażyło się, że jedna wyznała mi miłość. Ale ja tego po prostu nie mogłem przyjąć, bo jestem słaby. Bałem się tego, tak samo jak każdego kontaktu z innymi ludźmi. Przez jakiś czas udawało mi się z nimi "koegzystować", ale działałem wtedy w ten sposób, że nakładałem na siebie "maskę" i udawałem kogoś, kim nie jestem. Po pewnym czasie wydało mi się to naiwne i bezproduktywne. Dlatego teraz jestem sobą - mam depresję, siedzę w chacie 24h na dobę, boję się wyjść, nie odbieram telefonów od znajomych, unikam wszystkich, ćpam i chleję...