25 Paź 2011, Wto 20:40, PID: 277418
Ja miłość swojego życia poznałam nieoczekiwanie przez grę internetową. Bardzo dobrze sie nam rozmawiało, mogliśmy pisać ze sobą całą noc i było mało Ale traktowaliśmy się tylko jako znajomych. Z czasem coś się zaczeło dziac miedzy nami, rosła ciekawość jakby to było się spotkać i po pół roku postanowilismy to zrobić, a niebyło to łatwe bo dzieliło nas wiele kilometrów. Spotkaliśmy się pare razy i zakochaliśmy w sobie i naprawdę wiem ze to moja druga połowa jabuszka Kiedys tak jak Ty myslalam ze moją połówkę albo w+ł robak, albo zgniła.
Miłość najczęsciej spotyka się wtedy kiedy najmniej się jej oczekuje, trzeba tylko przestac jej szukac i czekac na nią, a wtedy moze przypadkowo poznana koleżanka może okazac sie kimś wyjątkowym.
Miłość najczęsciej spotyka się wtedy kiedy najmniej się jej oczekuje, trzeba tylko przestac jej szukac i czekac na nią, a wtedy moze przypadkowo poznana koleżanka może okazac sie kimś wyjątkowym.