23 Paź 2011, Nie 12:21, PID: 277107
Wow, gratuluję pracy. Wyjazd w tak egzotyczne miejsce na 3 miechy brzmi jak perspektywa super wakacji :-D Zamiast wymyślania, czego by się tu obawiać może dało by się zająć przygotowaniem się do tej ekspedycji. Ja na długo przed zaplanowanym wyjazdem, szykuję wszystko co mi będzie potrzebne, zbieram informacje itd. To pomaga skupić się na rzeczach praktycznych i zmniejsza stres. Dodatkowo można zabrać ze sobą jakiś talizman/maskotkę (jakiś szczególny przedmiot, albo nawet ulubioną muzykę), który można mieć zawsze przy sobie. Kiedyś całkiem nieświadomie stosowałem coś takiego przez pewien czas (klasówki w szkole, egzaminy, wyjazd na drugi koniec polski na studia). Łatwo pewnie nie będzie ale jak chcesz to dasz sobie rade. Powodzenia i czekam na Twoje posty z Szanghaju. :-D