24 Gru 2011, Sob 1:20, PID: 285203
to co z tego ze to nie zbyt normalna sytuacja? czemu sie tym w ogole przejmujesz? juz nigdy nie zobaczysz tej osoby na oczy, wiec w czym problem?
anyway, powiem ci jak ja bym zareagowal na czyjes zmieszanie, pomyslalbym sobie cos w stylu 'chyba wprawilem ja w zaklopotanie' albo 'zadalem glupie pytanie , wiec sie smieje' i tyle. nadal nie otrzymalbym zadnej konkretnej odpowiedzi, na to, dlaczego ludzie mieliby sie ze mnie smiac. czyli znalazlbym sie w punkcie wyjscia.
w najgorszym przypadku, ktos moglby odpowiedziec 'bo masz taka powazna mine' . co sie zdarza wsrod fobikow, bo czasem to spiecie widac. mozna by sie tym przejac, albo po prostu postanowic, ze bedzie sie staralo miec pogodny wyraz twarzy lub wiecej sie usmiechac.
w najlepszym przypadku, uslyszysz 'bo przypomnialo mi sie cos smiesznego'. wywnioskujesz z tego, ze wszystko z toba w porzadku i nie ma czym sie przejmowac.
jakby noelia miala watpliwosci, to zawsze moze napisac nam tu wyniki swojego eksperymentu
anyway, powiem ci jak ja bym zareagowal na czyjes zmieszanie, pomyslalbym sobie cos w stylu 'chyba wprawilem ja w zaklopotanie' albo 'zadalem glupie pytanie , wiec sie smieje' i tyle. nadal nie otrzymalbym zadnej konkretnej odpowiedzi, na to, dlaczego ludzie mieliby sie ze mnie smiac. czyli znalazlbym sie w punkcie wyjscia.
w najgorszym przypadku, ktos moglby odpowiedziec 'bo masz taka powazna mine' . co sie zdarza wsrod fobikow, bo czasem to spiecie widac. mozna by sie tym przejac, albo po prostu postanowic, ze bedzie sie staralo miec pogodny wyraz twarzy lub wiecej sie usmiechac.
w najlepszym przypadku, uslyszysz 'bo przypomnialo mi sie cos smiesznego'. wywnioskujesz z tego, ze wszystko z toba w porzadku i nie ma czym sie przejmowac.
jakby noelia miala watpliwosci, to zawsze moze napisac nam tu wyniki swojego eksperymentu