13 Paź 2012, Sob 17:32, PID: 320504
uno88 napisał(a):To zaprzeczenie wszystkiego co uważam na temat relacji i świata w ogóle.
Co się stanie gdy będziesz chciał odrzucić to co w teraz wierzysz?
Co stracisz gdy przestaniesz wierzyć, że świat jest „zero-sum place”, gdy zaczniesz myśleć nie w kategoriach „jeśli coś otrzymam to muszę komuś zabrać”?
Bardzo często jako przyczynę unikania właśnie wymienia się takie myślenie rachunkowe. Tylko my nie wiemy co wchodzi w skład takiego rachunku. Nie wiemy czego nie wiemy. Możemy sobie szacować na podstawie naszej wiedzy o świecie, że kasa, wygląd, geny, zapach itd. Wyliczamy, że na 78,47% nasz obiekt zainteresowań nas odrzuci. Ale to tylko wyliczenia na podstawie tego co wiemy. Fajnie jest wiedzieć dużo, umysł to lubi. Lubi wszystko wiedzieć. Tylko tak się nie da. Mamy tylko złudzenie, że wiemy wszystko.
I teraz ja mam do wyboru siedzieć w swoich przekonaniach i szukać dowodów (no bo przecież ja mam rację! Ja mam dużą wiedzę, nie mogę się mylić! Widzisz ile znalazłem dowodów na poparcie swojej tezy ona jest na pewno prawdziwa.) albo zacząć walczyć sam ze sobą by nie ulegać własnym przekonaniom tylko zacząć myśleć otwarcie. To jest to niesamowicie ciężkie bo uwalniamy się z czegoś co uważamy, że za ochroniarza trzymającego nas w bezpiecznej strefie. No bo przecież bezpieczniej jest myśleć zapobiegawczo. Tylko napiszę jeszcze raz my nie wiemy czego nie wiemy.
Adidas napisał(a):Teraz słychać takie głosy że jak ktoś ma 18 lat i nie miał dziewczyny to jest podejrzany.
Widzisz co chcesz widzieć. Masz tutaj kontrargument:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,52,139480...osobu.html
[/quote]