09 Paź 2012, Wto 21:58, PID: 319786
Łapiesz mnie za słówka nie wiem, czy specjalnie, ale bawi mnie to - w sensie pozytywnym
Mówiłam o mowie ciała, żeby pomóc wybadać, czy jest ew. zainteresowana/y kontaktem. To dodaje pewności siebie.
Wcale nie za dużo. Piszę, co myślę.
Ok, masz rację. Mam problem, nie chciałam się nikogo wprowadzać w błąd.
Staram się jak najlepiej wyjaśnić swoją sytuację. Ale widzę, że nie udaje mi się.
Napisałeś, że bronię go (całkiem możliwe) i że mnie irytuje - irytuje mnie moja niemoc, a przede wszystkim to, że nie wiem, jak się zachować.
+ bardzo dobrze mi się z Tobą rozmawia, nieważne, że mamy różne poglądy.
Mówiłam o mowie ciała, żeby pomóc wybadać, czy jest ew. zainteresowana/y kontaktem. To dodaje pewności siebie.
Cytat:Piszę to chyba 3 raz. Z samym tekstem problemu nie mam, ale z wypowiedzeniem jego tak. Co z tego, że wiem co powiedzieć, jak boję się to zrobić.Nie myśl, że nie zauważyłam, tych trzech razy i zrozumiałam. Nie będę więcej o to zahaczać
I tutaj żadne porady (za które Ci szczerze dziękuję) nie pomogą niestety, trzeba się po prostu odważyć, nikt za mnie tego nie zrobi.
Cytat:Pani dr. GingerlProszę, nie
Cytat:Nie masz problemu, ale pytasz się na forum o poradę?
Zacytuję Cie:
Gingerl napisał:
Jednakowoż "bieganie" za takim nieśmiałym chłopakiem, który, nie wiem, boi się mnie? jest wyczerpujące dla mojej psychiki i podkopuje moją samoocenę
To nie jest problem?
Lubisz, ale męczy Cię to?
Nie, za duzo sprzeczności jak na jeden post .
Wcale nie za dużo. Piszę, co myślę.
Ok, masz rację. Mam problem, nie chciałam się nikogo wprowadzać w błąd.
Staram się jak najlepiej wyjaśnić swoją sytuację. Ale widzę, że nie udaje mi się.
Napisałeś, że bronię go (całkiem możliwe) i że mnie irytuje - irytuje mnie moja niemoc, a przede wszystkim to, że nie wiem, jak się zachować.
+ bardzo dobrze mi się z Tobą rozmawia, nieważne, że mamy różne poglądy.