07 Paź 2011, Pią 14:13, PID: 274413
flamme_im_wind, jeśli mimo wszystko stwierdzasz u siebie zdolność do optymizmu, to jest właśnie to co chciałem osiągnąć przy pomocy tej niewinnej prowokacji
Jednak nie chodziło mi o ogólniki, bo wiadomo, że każdy ma czasem optymistyczne nastawienie (wtedy nikt nie myśli o sobie 'fobik'). Chodziło mi o sytuację kiedy ten 'optymista' ma napad fobi. Kiedy piszę coś o fobikach to mam na myśli stan fobi, obojętnie czy fobia jest bardzo ogólna czy tylko w pewnej jednej sytuacji. Fobia nie odnosi się przecież do człowieka jako takiego tylko do sytuacji, w których mu przeszkadza działać.
Jednak nie chodziło mi o ogólniki, bo wiadomo, że każdy ma czasem optymistyczne nastawienie (wtedy nikt nie myśli o sobie 'fobik'). Chodziło mi o sytuację kiedy ten 'optymista' ma napad fobi. Kiedy piszę coś o fobikach to mam na myśli stan fobi, obojętnie czy fobia jest bardzo ogólna czy tylko w pewnej jednej sytuacji. Fobia nie odnosi się przecież do człowieka jako takiego tylko do sytuacji, w których mu przeszkadza działać.