21 Lut 2013, Czw 1:48, PID: 340218
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Lut 2013, Czw 2:59 przez Matrioszka.)
ja w sumie lubię facetów, którzy są trochę nerdami, znają się na jakichś chemicznych, biologicznych rzeczach, pracują w laboratoriach, albo w jakiś inny sposób potrafią zaimponować mi intelektualnie ale nie zadufanych i przemądrzałych; poza tym muszą mieć dystans do siebie i poczucie humoru, być optymistą (w przeciwieństwie do mnie), ale żeby stąpał po ziemi mimo wszystko; no i nie znoszę męskich typów macho, takich którzy potrzebują udowadniać naokoło jacy są wspaniali
no a z wyglądu to w miarę wysoki, ale ja jestem niska, więc z tym nie ma problemu, poza tym żeby był taki troszkę misiowaty, w każdym razie nie chudeusz, bo nie ma się wtedy do czego przytulić
no a z wyglądu to w miarę wysoki, ale ja jestem niska, więc z tym nie ma problemu, poza tym żeby był taki troszkę misiowaty, w każdym razie nie chudeusz, bo nie ma się wtedy do czego przytulić