01 Cze 2008, Nie 23:07, PID: 25295
Kiedyś przyszła do mnie ładna dziewczyna, gdzieś koło 20 lat, musiała sprawdzić licznik wody w łazience, więc musiałem ją wpuścić ops: Chciałem ją tam zaprowadzić, a ona się zatrzymała w przedpokoju i spytała: "Nie poda pan jaki jest stan licznika?" A ja zmieszany cicho odpowiedziałem, że nie za bardzo się na tym znam [Obrazek: kwasny.gif] Zrobiła dziwną minę i podeszła już sprawdzić ten cholerny licznik. Dziwnym głosem pożegnała się