05 Wrz 2012, Śro 2:56, PID: 315132
Witam!
Ciekawy post,można rzeczywiście rozszerzyć sobie horyzonty.Jak widać wszyscy się czegoś boją,a najbardziej chyba opinii środowiska,a co za tym idzie to odrzucenia,zniesławienia siegającego w skutkach nawet całej rodziny,przynajmniej na poziomie wyobraźni etc..Gościu ,który w powyższym tłumaczeniu, albo popadł w pułapkę myślową lub z obawy przed kompromitacją nie potrafi spojrzeć prawdzie w oczy(HZOK-ZOK).Osobiście nie będę się tu spierał,bo informacje wzbogaciły moją wiedzę i w sposób logiczny jest to do przyjęcia.Ja podobnie jak Ty czuję potrzebę pomagania innym,dlatego mimo wszystko jako chrześcijański nosiciel HZOK nie będę potępiał niechrześcijański ZOK,bo wiem jaki ból zadają im ludzie o skłonnościach homofobicznych.Z drugiej jednak strony nawet jako hetero-neurotyk z HZOK nie będę popierał ani usprawiedliwiał homoseksualnych relacji, bo uważam sa pogwałceniem praw natury a przede wszystkim praw bożych.Moim celem nie jest Cię tu osądzić,bo nie mam do tego prawa.Ty pomagasz mi,za co jestem Ci wdzięczny,a ja mówię Ci w rewanżu uwierz w Ewangelię Chrystusową, a zapragniesz kobiety,choć dziś wydaje Ci się to niemożliwe,ale dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.Sexualizm to jeden z największych popędów ludzkich ale nie może być tylko substytutem potrzeb wobec naszych zranień i kompleksów z dzieciństwa.Nie wierzę w Twoje szczęście,a jeśli rzeczywiście nie masz z tym żadnych problemów jak piszesz,to myślę,że nic nie da się zrobić i choć teraz wierzysz w swoją miłość,samo życie to jeszcze zweryfikuje.Z życzliwości serca jak również w trosce o zbawienie duszy piszę ten post w nadziei,że jeśli nie dziś,to może jeszcze do niego wrócisz!
Niestety żyjemy w takim świecie,gdzie zarówno takich jak ty wytyka się palcami ,a takich jak ja traktuje się jak oszołomów,dlatego po ludzku myśląc,nie ma wyboru ,ale jest wybór boży,iść ścieżką wąską,po której idzie niewielu,ale za to prowadzi do upragnionego celu,którego wszyscy podświadomie szukamy.
Ciekawy post,można rzeczywiście rozszerzyć sobie horyzonty.Jak widać wszyscy się czegoś boją,a najbardziej chyba opinii środowiska,a co za tym idzie to odrzucenia,zniesławienia siegającego w skutkach nawet całej rodziny,przynajmniej na poziomie wyobraźni etc..Gościu ,który w powyższym tłumaczeniu, albo popadł w pułapkę myślową lub z obawy przed kompromitacją nie potrafi spojrzeć prawdzie w oczy(HZOK-ZOK).Osobiście nie będę się tu spierał,bo informacje wzbogaciły moją wiedzę i w sposób logiczny jest to do przyjęcia.Ja podobnie jak Ty czuję potrzebę pomagania innym,dlatego mimo wszystko jako chrześcijański nosiciel HZOK nie będę potępiał niechrześcijański ZOK,bo wiem jaki ból zadają im ludzie o skłonnościach homofobicznych.Z drugiej jednak strony nawet jako hetero-neurotyk z HZOK nie będę popierał ani usprawiedliwiał homoseksualnych relacji, bo uważam sa pogwałceniem praw natury a przede wszystkim praw bożych.Moim celem nie jest Cię tu osądzić,bo nie mam do tego prawa.Ty pomagasz mi,za co jestem Ci wdzięczny,a ja mówię Ci w rewanżu uwierz w Ewangelię Chrystusową, a zapragniesz kobiety,choć dziś wydaje Ci się to niemożliwe,ale dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.Sexualizm to jeden z największych popędów ludzkich ale nie może być tylko substytutem potrzeb wobec naszych zranień i kompleksów z dzieciństwa.Nie wierzę w Twoje szczęście,a jeśli rzeczywiście nie masz z tym żadnych problemów jak piszesz,to myślę,że nic nie da się zrobić i choć teraz wierzysz w swoją miłość,samo życie to jeszcze zweryfikuje.Z życzliwości serca jak również w trosce o zbawienie duszy piszę ten post w nadziei,że jeśli nie dziś,to może jeszcze do niego wrócisz!
Niestety żyjemy w takim świecie,gdzie zarówno takich jak ty wytyka się palcami ,a takich jak ja traktuje się jak oszołomów,dlatego po ludzku myśląc,nie ma wyboru ,ale jest wybór boży,iść ścieżką wąską,po której idzie niewielu,ale za to prowadzi do upragnionego celu,którego wszyscy podświadomie szukamy.