14 Gru 2011, Śro 1:00, PID: 283477
Ta, znam to straszliwe uczucie. Ja ostatnio byłem tak zażenowany, gdy moja matka, dowiedziawszy się, że zostały mi 2 miesiące życia, spytała jak się czuję. Gdy dorzuciła "nie smutaj", uderzyłem ją w twarz. Z całej siły. A potem wziąłem wiatrówkę ojca i ją postrzeliłem. Też w twarz.
Czy aby trochę nie przesadzasz?
Czy aby trochę nie przesadzasz?