01 Lis 2011, Wto 21:44, PID: 278237
Ja ogólnie też lubię takie osoby, jednak ostatnio spotkałem osobnika bardzo antypatycznego i cholernie przemądrzałego! Czasami maska to właśnie agresja/przemądrzałość/niby-dorosłość - żeby nie było widać zagubionego dziecka, lepiej grać kogoś potwornie mądrego, to może ktoś nie zauważy. Ale takie coś działa odwrotnie, aniżeli byśmy chcieli.