19 Paź 2017, Czw 19:01, PID: 713721
(19 Paź 2017, Czw 18:25)Lanafe napisał(a): Na początku stwierdziłam, że objawy fobii bardziej opisują mój stan. Czesto pojawia się w przypadku kontaktu z ludźmi. Okazuje się jednak, że nie tylko. Moja niska samoocena jest głównym czynnikiem. Przechodzę przez terapię poznawczo behawioralną bez leków.
I jakie masz postępy? Zrobili coś z tą Twoją samooceną? (Tak właściwie to co jest przyczyną?)
Leków bym się nie bał. Są po to, żeby pomagać.
Ogólnie to wiem, na czym polega procedura CBT w przypadku fobii społecznej, ale jestem ciekaw, jak to wygląda w przypadku lęku uogólnionego. Robiłaś jakieś misje albo ćwiczenia? W fobii społecznej chodzi głównie o "przełamywanie się". Czy z lękiem uogólnionym jest tak samo?
Tzn. Twój terapeuta już zaczął coś z Tobą robić a propos lęku uogólnionego, czy dopiero jesteście na etapie diagnozy?