05 Kwi 2011, Wto 20:11, PID: 247136
Tylko, ze przypuszczam, że ona tak łatwo się nie odczepi. Ale dziś za mną nie latała, tylko się dziwnie gapiła jak przechodziłam (może mi się tak wydawało)... Tylko ona ma też jakieś swoje poparcie, np. jej przyjaciółka, której też walnełam z liścia.