24 Kwi 2013, Śro 9:24, PID: 348220
cthulhu napisał(a):Mam dosyć duży problem jeżeli chodzi o proszenie o pomoc. Zanim o cokolwiek poproszę zastanawiam się tysiąc razy czy nie ma mniej inwazyjnego wyjścia z całej sytuacji. Jeżeli w pewnym momencie nie zacznę uciekać od problemu, to strasznie się krępuję, zastanawiam się czy ta osoba tego źle nie odebrała i później nęka mnie trochę poczucie winy, że komuś zabieram czas.
lepiej bym tego nie ujęła.