15 Paź 2017, Nie 0:48, PID: 713419
Prawdę mówiąc moja mimika twarzy mówi jedno,a ja czuję co innego.Muszę to robić bo żyję wśród innych ludzi i MUSZĘ wydawać się w miarę normalny - tzn. tacy jak oni.Nie ma miejsca na słabości,ból,cierpienie o płaczu to nie mam odwagi wspomnieć.Muszę się uśmiechać choć czuję jak mnie rozdziera wewnątrz...
Muszę udawać że jest wszystko w porządku gdy NIC nie jest w porządku...
Mam się śmiać wtedy gdy wszyscy się śmieją ALE tak nie robię.
Dlatego często jestem odludkiem.
To krwawi we mnie kiedy jestem sam.Ale takie jest życie,nikt nie mówił że będzie łatwo.
Nikt też nie pytał mnie o zgodę na moje istnienie.
Muszę udawać że jest wszystko w porządku gdy NIC nie jest w porządku...
Mam się śmiać wtedy gdy wszyscy się śmieją ALE tak nie robię.
Dlatego często jestem odludkiem.
To krwawi we mnie kiedy jestem sam.Ale takie jest życie,nikt nie mówił że będzie łatwo.
Nikt też nie pytał mnie o zgodę na moje istnienie.