22 Kwi 2011, Pią 18:30, PID: 250446
BlankAvatar napisał(a):Mało jest takich ekstrawertyków, którzy rzeczywiście garną się do rozmowy ze wszystkimi, bo sprawia im to jakoś niesamowitą satysfakcję.
A ja zawsze odnosiłem wrażenie, że tacy są prawie wszyscy oprócz mnie. Kiedy tylko przedstawić im kogoś obcego, to po kilku sekudach znajdują z nim wspólny temat ("Studiujesz prawo? A ja mam koleżankę na tej uczelni! Może znasz...") i mają tak ożywione miny, że jeśli tylko udają zainteresowanie, to zasługują na Oscara.
BlankAvatar napisał(a):Jeśli chcesz rozmawiać tylko dlatego, że notorycznie i usilnie poszukujesz akceptacji, to albo jesteś nastolatkiem, albo... powinieneś się zastanowić czy ta potrzeba nie stanowi Twojego problemu.
Ale ja się nudzę samemu... Co mam, grać na komputerze? Gdybym miał większe grono znajomych, to byśmy razem łatwiej coś fajnego zrobili.