25 Lis 2017, Sob 20:18, PID: 718381
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Lis 2017, Sob 20:23 przez Pan Foka.)
Obca kultura, inne pojęcie i funkcja seksualności, przesyłki kondomów służą w tych trudniejszych rejonach do wszystkiego poza seksem. Np. starsi ludzie nacierają się nimi w celu ulżenia artretyzmowi (!). Im bardziej "prymitywna" dana społeczność, tym bardziej prezerwatywa kojarzy im się z obcym dla nich wielkim biznesem czy zepsuciem. Są to im obiekty tak odmienne kulturowo, jak dla nas naszyjnik z paciorków przywołujący burzę. I co ważniejsze: ze względu na charakterystykę mało sterylnych warunków afrykańskich nawet taki "prawidłowo" wykorzystany kondom często bywa uszkodzony. I co ważniejsze-ważniejsze: droga weneryczna to niejedyna administracja HIV, o czym się powszechnie zapomina, a warunki sanitarne są tam jakie są.
"Na pewno", " byłoby" - gdybalstwo, niedostateczny z makiem z pasternakiem.
tlr: kościuł winny wszystkiemu łącznie z zaćmieniami słońca
Swoją drogą to mnie zawsze zastanawia u antykościołowców, że w dwóch sąsiadujących zdaniach potrafią stwierdzić, że Kościół w niedługim czasie odejdzie w zapomnienie, po czym klecą monstrualną teorię spiskową o wpływie na losy świata.
"Na pewno", " byłoby" - gdybalstwo, niedostateczny z makiem z pasternakiem.
tlr: kościuł winny wszystkiemu łącznie z zaćmieniami słońca
Swoją drogą to mnie zawsze zastanawia u antykościołowców, że w dwóch sąsiadujących zdaniach potrafią stwierdzić, że Kościół w niedługim czasie odejdzie w zapomnienie, po czym klecą monstrualną teorię spiskową o wpływie na losy świata.