22 Kwi 2012, Nie 23:37, PID: 299417
Moje marzenia zawsze się opierały na zdobywaniu, a nie posiadaniu. Także 20 mln z jednej strony by było fajne, a z drugiej - już nigdy bym się nie zaczęła starać, bo bym miała pieniądze. A przez to, że nie próbowałabym czegoś osiągać byłabym sfrustrowana.
Wolałabym mniejszą kasę, np. 1 mln, starczyłoby na usamodzielnienie się, więc dałoby kopa, a później trzeba by było się postarać o resztę.
Wolałabym mniejszą kasę, np. 1 mln, starczyłoby na usamodzielnienie się, więc dałoby kopa, a później trzeba by było się postarać o resztę.