12 Cze 2017, Pon 16:21, PID: 704577
Lubię się czasem odstawić, czuję się wtedy o wiele lepiej. Zdarza się, że jak idę miastem w jakiejś bluzie i starych trampkach i zobaczę swoje odbicie w szybie, to aż mam ochotę się gdzieś schować, a przynajmniej jak najszybciej wrócić do domu. Bardzo tego nie lubię i staram się unikać takich sytuacji, ale to nie znaczy że stroję się jakoś obsesyjnie.
Nie mam oporu tak jak mówią wyżej, tylko w szkole trochę ciężko było się przełamać. To przez traumę z gimnazjum, zawsze lubiłam się ubrać trochę inaczej i dzieciaki się ze mnie śmiały. Teraz wiem że to przez zazdrość, ale co mi wtedy namieszali w główce, to moje...
Nie mam oporu tak jak mówią wyżej, tylko w szkole trochę ciężko było się przełamać. To przez traumę z gimnazjum, zawsze lubiłam się ubrać trochę inaczej i dzieciaki się ze mnie śmiały. Teraz wiem że to przez zazdrość, ale co mi wtedy namieszali w główce, to moje...