01 Kwi 2014, Wto 14:45, PID: 387306
Nie mam odwagi żeby pofarbować włosy/ubrać kieckę/buty na wysokim obcasie czy w ogóle cokolwiek z czym faktycznie wyglądałabym (z naciskiem na "-bym") pięknie, bardzo modnie, wyróżniałabym się itd
Więc dodawanie sobie odwagi strojem.... nie ma opcji
Czuję się pewniej jak wtapiam się w tło, przynajmniej przy wyjściu z domu. Jak dotrę na miejsce (gdzie np wręcz trzeba się 'odpicować') to łapię doła, bo wyglądam tak niechlujnie
Czasami myślę, że jakbym była facetem to miałabym z tym spokój
Więc dodawanie sobie odwagi strojem.... nie ma opcji
Czuję się pewniej jak wtapiam się w tło, przynajmniej przy wyjściu z domu. Jak dotrę na miejsce (gdzie np wręcz trzeba się 'odpicować') to łapię doła, bo wyglądam tak niechlujnie
Czasami myślę, że jakbym była facetem to miałabym z tym spokój