01 Kwi 2014, Wto 5:39, PID: 387280
uwielbiaam sie chowac za wielkimi swetrami i szerokimi spodniami, teraz takie sa feszynsreszyn i trendi niestety. czuje sie wtedy nie tylko jakbym miała cos w rodzaju pelerynki niewidki <chociaż niezawsze>, ale jakby te ubrania były moimi ... przyjaciółmi, z którymi przemierzam świat, a moze paradokslanie przyjaciółmi dlatego, ze nimi udaje sie odwrócić uwagę. lubiem bardzo tez, lubiłam, dekolty na plecach.
w obcasach, koturnach czuje sie jak trans, więc unikam, a może jak zwierze :-D i przewaznie rzadko zdarza mi się, ,ze podoba sie kobieta/ dziewczyna na obcasach. kojarzy sie z seksualnoscia za bardzo.
w obcasach, koturnach czuje sie jak trans, więc unikam, a może jak zwierze :-D i przewaznie rzadko zdarza mi się, ,ze podoba sie kobieta/ dziewczyna na obcasach. kojarzy sie z seksualnoscia za bardzo.