14 Wrz 2011, Śro 16:09, PID: 271625
Dodawanie sobie odwagi poprzez wygląd jest u mnie już nawykiem. Nie wiem czy to sposób walki z nieśmiałością i depresją, ale samoocena trochę wzrasta. Nieznacznie, ale zawsze to coś. Nigdy nie czułam się ładna, choć wiele razy to słyszałam, jednak nie potrafię uwierzyć innym. Aczkolwiek lubię starać się dobrze wyglądać i chyba mi to trochę pomogło. Nie mogę pozwolić sobie na styl, który bym chciała, bo nie mam na to kasy zwyczajnie. Ale to co jest teraz mi odpowiada. Dla kobiety to naprawdę dobra autoterapia, choć na pewno z wyjątkami.