23 Wrz 2012, Nie 13:03, PID: 317578
uno88 napisał(a):Swoją drogą zażenowanie to dziwne uczucie i jakoś nie bardzo je rozumiem. Taki dyskomfort psychiczny ,gdy patrzę jak ktoś robi z siebie idiotę ,ale nie zdaje sobie z tego sprawy. Częsty motyw we wszelkich programach talk-show ,gdzie wypowiadają się ludzie z ulicy typu np. rozmowy w toku. Nie wiem po co ta emocja jest? Po to bym odróżniał ludzi ,którzy umieją się zachować ,od tych co nie umieją ,czy żebym przypadkiem nie powtarzał cudzego błędu ? Normalny człowiek ,gdy ktoś inny robi z siebie idiotę to śmieje się z niego do rozpuku i podbudowuje kosztem tej osoby swoje ego. Ja wtedy cierpię. DLACZEGO :Doskonale znam to uczucie. Anglicy nawet mają na to nazwę: second-hand embarrassment. Teraz już sobie z tym radzę i potrafię spojrzeć na sytuację z dystansem, ale kiedyś potrafiło mi to popsuć humor, nawet jeżeli chodziło o osobę w TV