24 Kwi 2016, Nie 11:17, PID: 534468
Wiele antydepresów z początku może dawać takie efekty, miałem tak samo z esci - trzeba przecierpieć. Przy czym jeśli chodzi o moją opinię (biorę ponad rok) to jest to raczej prosty stabilizator i dodatek do czegoś lepszego (KWETIAPINAAAAAA), zaś sam w sobie cudów nie sprawia. Do tego powoduje spicznienie (utratę energii). Będę to pewnie odstawiał, ale poczekaj i zobacz, jak będzie się sprawował u ciebie.
A na kiepskie myśli cóż mogę poradzić...to efekt lekowy, typowy i przejściowy, więc musisz jakoś sobie wyryć, że są to odczucia nieprawdziwe.
A na kiepskie myśli cóż mogę poradzić...to efekt lekowy, typowy i przejściowy, więc musisz jakoś sobie wyryć, że są to odczucia nieprawdziwe.