31 Mar 2008, Pon 23:46, PID: 17700
Ha. Bralem oba.Pierwszy wymieniony przez Ciebie lek - Citabax ma jako skladnik glowny citalopram, nalezy do grupy tych przereklamowanych SSRI. Podobno skuteczny na ataki paniki i leki. Dla mnie osobiscie kuracja lekiem to byl moj osobisty dramat. Juz przy najnizszej dawce 20 mg mialem okropne mdlosci, jadlowstret, hektolitry wylanego potu i totalna bezsennosc (pobilem swoj osobisty rekord dzieki temu gownie- 10 dob bez ani minuty snu!).Bylem wrakiem. Chcialem umrzec. Zdecydowanie najgorszy lek jaki do tej pory bralem. Niewykluczone ze nie bedziesz mial takich trudnosci podczas kuracji. Ten lek po prostu jest bardzo silny a my przeciez jestesmy krolikami doswiadczalnymi wszechmocnych lekarzy i te psychotropy, jak zdolales sie juz pewnie przekonac, dobierane sa na zasadzie prob i bledow...
Co do tego drugiego Miansemerck, to jego substancja czynna jest Mianseryna.Bralem go pod nazwa Lerivon. Na noc, jako ze ma wlascowosci nasenne.A bezsennosc to moj problem Na poczatku porazal mnie snem kamiennym, najezonym koszmarami.Pozniej sie jednak troche przyzwyczailem i stracil swe wlasciwosci uspokajajace. Doszedlem do maksymalnej dawki 90 mg na dobe.
Ogolnie lek ten ma nieciekawa prase ze tak powiem w krajach gdzie poziom medycyny dosc wysoko stoi.. W Europie Zachodniej specyfik ten jest wycofywany z rynku.W Polsce jednak namietnie lekarze to pzrepisuja w polaczeniu z ktoryms SSRi.. Ma duzo niebezpiecznych skutkow ubocznych. Ja bylem oslabiony,lapalem infekcje, krew mi z nosa leciala, serce mnie pobolewalo,przytylem 10 kilo po paru miesiacach brania.Glowny powod wycofywania leku z polek UE to bylo duzo prawdopobienstwo zmniejszenie liczby granulocytow we krwi.
JaK bierzesz mainseryne to bardzo wskazane jest robienie testu krwi co jakis czas bo moze zachamowac czynnosci szpiku kostnego.
Ja tu dostalem niedawno od lekarza, jako bonus do seroxat, na noc nietypowy antydepresant zwacy sie TRAZODONE (100mg).Nietypowy bo w swej strukturze nie przypomina ani SSRI, ani trojpierscieniowych ani MAOI. To antydepresant majacy wlasciwosci uspokajakace i nasenne. To swietny, dodatek do tych SSRI. Spie dobrze, praktycznie zadnych skutkow ubocznych.
Przedyskutuj z lekarzem mozliwosc zamiany tego Miansemerck na Trazodone, bo to w przecowienstwie do mianseryny bezpieczny lek.
Co do tego drugiego Miansemerck, to jego substancja czynna jest Mianseryna.Bralem go pod nazwa Lerivon. Na noc, jako ze ma wlascowosci nasenne.A bezsennosc to moj problem Na poczatku porazal mnie snem kamiennym, najezonym koszmarami.Pozniej sie jednak troche przyzwyczailem i stracil swe wlasciwosci uspokajajace. Doszedlem do maksymalnej dawki 90 mg na dobe.
Ogolnie lek ten ma nieciekawa prase ze tak powiem w krajach gdzie poziom medycyny dosc wysoko stoi.. W Europie Zachodniej specyfik ten jest wycofywany z rynku.W Polsce jednak namietnie lekarze to pzrepisuja w polaczeniu z ktoryms SSRi.. Ma duzo niebezpiecznych skutkow ubocznych. Ja bylem oslabiony,lapalem infekcje, krew mi z nosa leciala, serce mnie pobolewalo,przytylem 10 kilo po paru miesiacach brania.Glowny powod wycofywania leku z polek UE to bylo duzo prawdopobienstwo zmniejszenie liczby granulocytow we krwi.
JaK bierzesz mainseryne to bardzo wskazane jest robienie testu krwi co jakis czas bo moze zachamowac czynnosci szpiku kostnego.
Ja tu dostalem niedawno od lekarza, jako bonus do seroxat, na noc nietypowy antydepresant zwacy sie TRAZODONE (100mg).Nietypowy bo w swej strukturze nie przypomina ani SSRI, ani trojpierscieniowych ani MAOI. To antydepresant majacy wlasciwosci uspokajakace i nasenne. To swietny, dodatek do tych SSRI. Spie dobrze, praktycznie zadnych skutkow ubocznych.
Przedyskutuj z lekarzem mozliwosc zamiany tego Miansemerck na Trazodone, bo to w przecowienstwie do mianseryny bezpieczny lek.