30 Mar 2013, Sob 14:22, PID: 345069
Kasumi napisał(a):Tutaj sie nie zgodze. Kobiety właśnie mają przymus, prędzej czy później muszą iść do ginekologa, czy im się to podoba czy nie.
Kto ten przymus stosuje? Pan "zarazek"??? Wolność dotyczy stosunków między ludźmi, a nie ludźmi a ich brzuchami, chorobami, lękiem, czy czymkolwiek innymi. Zresztą mężczyźni prędzej czy później "muszą" pójść do urologa. Ty możesz do ginekologa nie iść, możesz choćby umrzeć i nikt przemocy wobec Ciebie nie użyje, czyli nie naruszy Twojej wolności. U mnie jest przeciwna sytuacja.
OtoJa napisał(a):Czyli wojsko jest prawie jak urząd skarbowy, łatwo nie puszczą.
Na pewno stresik będzie mniejszy jak pójdziesz tam jako 50cio latek.
BTW: A szanowny szlachcic to jakiego jest herbu?
Ale po 24 roku życia nie ma już obowiązku stawania do kwalifikacji wojskowej.
Jestem herbu Ślepowron, ale na tym forum nazwiska nie będę podawał.
stap!inesekend, normalnie się ze swoim szlachectwem nie obnoszę. To jest tylko mój argument przeciwko wszelkim komunistycznym bzdurom o szacunku ze względu na wiek. Ani jedno ani drugie w naszej cywilizacji nie jest powodem do szacunku, na który trzeba sobie zasłużyć. Toteż w naszej cywilizacji przyjęło się szanować osoby cnotliwe.