16 Lis 2011, Śro 1:40, PID: 279889
89,
Szczerze odpowiadałem, jednak nie lubię takich testów, kierowała mną wyłącznie czysta ciekawość o liczbę.
Jeśli coś muszę osiągnąć a wcale nie lubię sposobu, w jaki mam tego dokonać, to staram się zaarażować sytuację tak, aby ten sam efekt uzyskać, samemu nic nie robiąc, nie oddzywając się, nie wystawiając za bardzo, a jeśli się nie da a tak niejednokrotnie bywa, no to już jakoś się zdobędę się na ten kontakt z moim otoczeniem. Myślę że wielu takich kombinatorów po cichu tu siedzi.
Dla mnie fobia to stan umysłu, taki mentalny approach do świata, a te przykłady z testu, które miałyby orzekać czy jesteś/czy nie jesteś są jedynie manifestacjami tego co już zrobiłeś, czymś pochodnym, najczęściej zależnym od zupełnie innych czynników niż Ty sam w danej sytuacji.
I dlatego (imo) właśnie dowodzenie wstecz na podstawie czegoś pochodnego jest bardzo słabe i akurat w przypadku takiej materii mnie bardzo razi.
To mój pierwszy post. Liczę na ewentualną wyrozumiałość. Pozdrawiam i w sumie witam też.
Szczerze odpowiadałem, jednak nie lubię takich testów, kierowała mną wyłącznie czysta ciekawość o liczbę.
Jeśli coś muszę osiągnąć a wcale nie lubię sposobu, w jaki mam tego dokonać, to staram się zaarażować sytuację tak, aby ten sam efekt uzyskać, samemu nic nie robiąc, nie oddzywając się, nie wystawiając za bardzo, a jeśli się nie da a tak niejednokrotnie bywa, no to już jakoś się zdobędę się na ten kontakt z moim otoczeniem. Myślę że wielu takich kombinatorów po cichu tu siedzi.
Dla mnie fobia to stan umysłu, taki mentalny approach do świata, a te przykłady z testu, które miałyby orzekać czy jesteś/czy nie jesteś są jedynie manifestacjami tego co już zrobiłeś, czymś pochodnym, najczęściej zależnym od zupełnie innych czynników niż Ty sam w danej sytuacji.
I dlatego (imo) właśnie dowodzenie wstecz na podstawie czegoś pochodnego jest bardzo słabe i akurat w przypadku takiej materii mnie bardzo razi.
To mój pierwszy post. Liczę na ewentualną wyrozumiałość. Pozdrawiam i w sumie witam też.