03 Kwi 2009, Pią 10:33, PID: 137423
Nie jestem jeszcze wyleczony. Po prostu, dokładnie, zrobiłem krok do przodu. A może i dwa. Ryzykowałem niewiele, chociaż osobie chorej może się wydawać inaczej. Zmieniłem kompletnie nastawienie, przekonania, zachowania, sposób mówienia itp, itd. Więcej w temacie, który założyłem. Nie brałem absolutnie żadnych leków.