24 Sie 2008, Nie 9:14, PID: 58509
ja tak miałem raz na pisuarze... było dużo ludzi... stoje tam i za diabła nic.. na szczęście to była podróż samochodem na wakacje, to tata się przy jakimś lesie zatrzymał 8) co do toalety szkolnej całą pierwszą klasę gimnazjum nie skorzystałem z niej, wytrzymywałem po 8 godzin, no ale później już nie mogłem. Do tego osłabienie mojego pęcherza miało swoje plusy bo przełamałem strach... chociaż z drugiej strony drugo- potem trzecio klasiście łatwiej z toalety skorzystać niż "kotowi", no wiadomo... mniej ludzi chce przeszkadzać