29 Mar 2008, Sob 12:16, PID: 17267
O, właśnie...
Zaliczam się zatem do tych, co mają z tym poważny problem.
Korzystam z toalet w miejscach publicznych tylko wtedy, gdy naprawdę jest to konieczne. Zadziwiam siebie i innych tym, jak długo potrafię wytrzymać...
Poza tym, to mam marzenie. Chciałabym, żeby ktoś wymyślił i opatentował jakiś "zagłuszacz wypróżniania" albo coś w tym stylu
Nienawidzę jakichkolwiek odgłosów korzystania z wc.
(jezu, jaka jestem pokitrana...)
Zaliczam się zatem do tych, co mają z tym poważny problem.
Korzystam z toalet w miejscach publicznych tylko wtedy, gdy naprawdę jest to konieczne. Zadziwiam siebie i innych tym, jak długo potrafię wytrzymać...
Poza tym, to mam marzenie. Chciałabym, żeby ktoś wymyślił i opatentował jakiś "zagłuszacz wypróżniania" albo coś w tym stylu
Nienawidzę jakichkolwiek odgłosów korzystania z wc.
(jezu, jaka jestem pokitrana...)